Dnia 21 października uczniowie klas IV i V naszej szkoły wyruszyli na całodniową, pełną wrażeń wycieczkę na Roztocze Środkowe. Ten dzień upłynął pod znakiem przygody, ruchu na świeżym powietrzu, dobrej zabawy i wspólnej integracji.

„Bitwa o Wojdę” – gra terenowa, lekcja historii i współpracy

Pierwszym punktem programu była gra terenowa „Bitwa o Wojdę”, rozgrywająca się w malowniczych lasach Roztocza. Uczniowie zostali podzieleni na dwie drużyny – „Korę” i „Tartak”. Każdy zespół otrzymał mapy, krótkofalówki i zadania do wykonania - odnalezienie i rozwiązanie ukrytych zagadek. Podczas marszu uczestnicy musieli wykazać się spostrzegawczością, umiejętnością współpracy i orientacji w terenie. Na mecie gry znalazł się pomnik upamiętniający wydarzenia z czasów II wojny światowej, przy którym uczniowie poznali historię bitwy pod Wojdą – pierwszego dużego starcia partyzantów na Lubelszczyźnie. Była to niezwykła lekcja historii w terenie.

Wędrówka do Wioski Przygody „Ale Frajda!”

Po zakończeniu gry terenowej uczestnicy wyruszyli w marsz na orientację do Wioski Przygody „Ale Frajda!” w Bliżowie. Tam czekało na nich ognisko z pieczonymi ziemniakami i kiełbaskami – idealna przerwa po aktywnym przedpołudniu. Po posiłku rozpoczęła się prawdziwa festiwalowa zabawa – „Zwariowana olimpiada”, w której nie zabrakło konkurencji takich jak: rzut beretem, mini szczudła, wyścigi w workach, "kacze stopy", przeciąganie liny, "gąsienica" czy "latające dywany". Śmiechu i sportowych emocji było co niemiara!

Wioska Indiańska i "Szalony Tor Przeszkód"

Kolejną atrakcją były zajęcia w Wiosce Indiańskiej, podczas których uczniowie poznali historię i codzienność życia Indian, mogli spróbować krzesania ognia, strzelania z łuku, cięcia drewna, wbijania gwoździ, rzutu podkową, a nawet poszukiwania skarbu z wykrywaczem metalu. Na zakończenie pobytu w Bliżowie czekał na wszystkich „Szalony Tor Przeszkód” – pełen wyzwań i emocji. Uczestnicy pokonywali pajęczynę 3D, równoważnie, mini ściankę wspinaczkową, drabinki, wiszący most, tunele, „parkur”, a także rumowisko opon. Wszyscy świetnie poradzili sobie z zadaniami, dopingując się nawzajem.

Zamość – perła renesansu na zakończenie dnia

Po dniu pełnym przygód grupa udała się do Zamościa. W Restauracji Padwa na uczestników czekał pyszny obiad, a po nim – spacer po Rynku Wielkim, podziwianie zabytkowej architektury i chwila na zakup pamiątek.

Wycieczka była doskonałą okazją do nauki, zabawy i integracji. Uczniowie wrócili do domu zmęczeni, ale z szerokimi uśmiechami i głowami pełnymi wspomnień. Dziękujemy gospodarzowi wioski za świetną organizację pobytu i miłą atmosferę oraz kierowcy za wyrozumiałość i bezpieczną podróż.

Grażyna Olejnik, Sebastian Izydorczyk